Moda na mieszkanie pod miastem dociera do Krakowa

Na rynku

Osoby poszukujące mieszkania prosto od dewelopera mają w Krakowie naprawdę spory wybór. Pod koniec minionego roku takich, oferowanych do sprzedaży nowych lokali mieszkalnych zanotowaliśmy w naszym portalu ponad 8 tysięcy. Deweloperzy mają jednak w zanadrzu również coś dla chętnych do zamieszkania pod miastem.

fot. R
fot. R

W ciągu ostatnich kilku lat w okolicach grodu Kraka zaczęły pojawiać się gotowe do zamieszkania, nowe lokale mieszkalne.

Moda na wieś  
 
Oczywiście, liczba nowych mieszkań w miejscowościach otaczających Kraków jest znacznie niższa. Nie ma się jednak czemu dziwić. Zdecydowana większość nabywców woli kupić mieszkanie w obrębie granic administracyjnych miasta, dodatkowo na budowę mieszkań w gminach wiejskich często nie zezwalają miejscowe plany zagospodarowania. Warto jednak podkreślić, że w naszym kraju, nie tylko w Małopolsce, coraz wyraźniej szerzy się moda na mieszkanie na wsi, ewentualnie w niewielkich miasteczkach, zlokalizowanych wokół większej metropolii. Miejscowości te zaczynają stopniowo zamieniać swój charakter, za sprawą migracji ludności. Bowiem spora część ich mieszkańców to rodowite mieszczuchy. Takie osoby zwykle większość dnia spędzają w dużym mieście, gdzie dowożą dzieci do szkoły, pracują, robią zakupy, często również spędzają czas na rozrywkach, np. w kinie, restauracji itp. Na noc jednak wracają do swoich podmiejskich pieleszy. Perspektywa codziennych dojazdów wcale nie wydaje się bardzo uciążliwa biorąc pod uwagę fakt, że często dojazd do pracy w godzinach szczytu spod Krakowa lub z dalej usytuowanych jego dzielnic zajmuje niemal tyle samo czasu. Podobna sytuacja ma miejsce również w innych głównych polskich miastach, a najbardziej widoczna jest w Warszawie. O tym, że proces dezurbanizacji będzie w naszym kraju postępował, świadczą również prognozy Głównego Urzędu Statystycznego.

Deweloperzy dostrzegli rynek

Nie może więc dziwić fakt, że modę na mieszkanie z dala od wielkomiejskiego zgiełku starają się wykorzystać również i krakowscy deweloperzy. Do tej pory, aby zamieszkać w takich rejonach trzeba było głębiej sięgnąć do kieszeni, decydując się albo na zakup, albo na budowę domu. Mogły sobie więc na to pozwolić zazwyczaj osoby lepiej sytuowane. Dzisiaj jednak coraz więcej jest mieszkań wystawianych na sprzedaż w podkrakowskich miejscowościach, a firmy deweloperskie zastanawiając się nad lokalizacją kolejnych inwestycji, zaczynają przyglądać się także lokalizacjom poza miastem. Obecnie mieszkanie poza Krakowem staje się dobra alternatywą dla osób, które wolą mieć większy metraż, a jednocześnie planują niższy koszt inwestycji. W pobliżu Krakowa można bowiem kupować mieszkania w cenach nawet poniżej 5 tys. zł za m2.

Liczba nowych lokali mieszkalnych dostępnych na rynku w poszczególnych miejscowościach (listopad-grudzień 2015 r.)

Opracowanie na podstawie danych portalu Dominium.pl

Najwięcej, ponad trzysta lokali z pierwszej ręki czekających na nowych mieszkańców ma do zaoferowania Wieliczka. W Zielonkach takich nieruchomości jest blisko trzydzieści. Modlniczka, Liszki, Brzesko czy Lusina oferują kilkanaście, a Myślenice i Piekary zaledwie kilka takich mieszkań. Warto zaznaczyć, że podmiejskie projekty zwykle nie są duże. W zależności od sytuacji może mieścić się w nich kilkanaście lub nawet jedynie kilka mieszkań. Tego typu budynki często składają się z dwóch, czasem trzech kondygnacji i swoim kameralnym charakterem mają wpisywać się w otaczający krajobraz.

KAN

Czytaj także:

Krakowska dziura mieszkaniowa

Zamknij [x]

Czytaj także:

Krakowska dziura mieszkaniowa

Zamknij [x]