Więcej mieszkań na wynajem, ruch w działkach deweloperskich

Analizy, opinie

Swoją opinię o aktualnej sytuacji na rynku nieruchomości w Krakowie prezentuje
Krzysztof Gacek z Agencji Nieruchomości NEODOM.

[image1=left]W okresie wakacji 2009 nie można było narzekać na brak zainteresowania klientów rynkiem nieruchomości. W dalszym ciągu obserwujemy duże zainteresowanie mieszkaniami spełniającymi warunki programu „Rodzina na Swoim” (od 1 października cena m2 nie może być wyższa niż 6055, w poprzednim kwartale było to 5340 zł brutto).

Zmniejsza się oferta deweloperów, którzy wstrzymali w czasach kryzysu budowę nowych inwestycji, a skupili się na sprzedaży mieszkań, które pozostały w zakończonych projektach. W dalszym ciągu deweloperzy skorzy są do negocjacji cenowych, aczkolwiek coraz trudniej o takie rabaty, jakie można było uzyskać jeszcze 3-4 miesiące temu.

W 2010 roku spodziewamy się wzrostu podaży nowych inwestycji mieszkaniowych, co wynika m.in. ze wzmożonego ruchu w sektorze działek deweloperskich. Oczekujemy także zwiększenia zainteresowania nabywców, którzy wstrzymali swoje zakupy wyczekując na spadki cen. Przykładowo, jedna z planowanych inwestycji na obrzeżach dzielnicy Dębniki zakłada sprzedaż mieszkań na poziomie około 5.000 za m2.

Kryzys wymusił lepszą jakość wykończenia oraz finansowanie zakupu np. w systemie 10%-90%, gdzie płatności za mieszkanie dokonujemy w większości po zakończeniu całej inwestycji, a nie jak to miało miejsce wcześniej, wraz z postępem prac na budowie. Rachunek "escrow” nadal nie zyskał popularności.

W dalszym ciągu koszty materiałów budowlanych i robocizny utrzymują się na stałym poziomie.

Dużym zainteresowaniem cieszą się lokale 2-3 pokojowe. Można nawet powiedzieć, że obserwujemy nawet deficyt tego typu mieszkań na rynku krakowskim.

Do zakupu mieszkania w tzw. wielkiej płycie zachęca w głównej mierze lokalizacja (doskonałym przykładem jest tu osiedle Podwawelskie). Na peryferiach mieszkania wybudowane w tej technologii można kupić już nawet za 4.500 za m2.

Na rynku ofert mieszkań do wynajęcia po raz pierwszy obserwujemy wzrost podaży w stosunku do minionych lat. Związane jest to z pojawieniem się nowych mieszkań w świeżo oddanych inwestycjach. Skończyły się czasy castingów na najemców, obecnie studenci szukający mieszkania mają znacznie większe pole wyboru. Często jednak standard nowych mieszkań powoduje, że cena za czynsz jest za wysoka dla żaków, albo wręcz wynajmujący wykluczają studentów z grona potencjalnych najemców.

Na rynku nieruchomości komercyjnych obserwujemy wzrost podaży powierzchni biurowych do wynajęcia, w szczególności tych powyżej 150 m2, mniejsze zainteresowanie występuje w segmencie magazynów i hal do wynajęcia. Popyt na lokale handlowe i usługowe jest stały, w szczególności na lokale 40-60 m2 na parterze z witrynami.

Czytaj także:

Mieszkaniowy Rynek Deweloperski w Krakowie - WIOSNA 2009

Zamknij [x]

Czytaj także:

Mieszkaniowy Rynek Deweloperski w Krakowie - WIOSNA 2009

Zamknij [x]