500+ pomoże kupić większe mieszkanie?

Analizy, opinie

Program 500+ na długo jeszcze przed swoim debiutem budził kontrowersje. Diametralnie różne opinie na jego temat przedstawiali nie tylko reprezentanci poszczególnych opcji politycznych, ale również i poszczególni ekonomiści.

fot. R
fot. R

Wszyscy, albo prawie wszyscy zgadzają się jednak z tym, że taki transfer pieniędzy do portfeli polskich rodzin rozrusza z pewnością koniunkturę w niektórych sektorach. Czy stanie się tak również w branży nieruchomości?

Na bieżące wydatki
Dodatkowe 500 złotych na każde drugie i kolejne dziecko rodzice w pierwszej kolejności wydadzą zapewne na odzież, jedzenie i niezbędne książki. Spora część wypłacanych ze środków publicznych pieniędzy najprawdopodobniej zostanie wykorzystanych również na zapewnienie dzieciom dodatkowych zajęć pozalekcyjnych, np. kursów językowych, czy może wakacje dla całej rodziny. Warto pamiętać, że dużą część comiesięcznego budżetu polskie rodziny wydają również na utrzymanie mieszkania lub spłacanie kredytu na jego zakup. Wydatki te będzie zdecydowanie łatwiej pokryć dzięki środkom z Programu 500+. Czy jednak transfery te pozwolą poprawić warunki mieszkaniowe polskich rodzin?

500 zł daje 66 tysięcy
Dochody przeciętnej polskiej 4-osobowej rodziny większe o zaledwie 500 zł netto mogłyby pozwolić na kupno wyraźnie większego mieszkania. Dobrze widać to w poniższej tabeli.

Zdolność kredytowa dla rodziny z dwójką dzieci bez oraz z dodatkowymi dochodami z Programu 500+*

Opracowanie własne. *Obliczenia przeprowadzono dla średnich transakcyjnych cen nowych mieszkań w IV kwartale 2015 r wg Narodowego Banku Polskiego, 2 x przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w I kw. 2016 wg GUS, limit na kartach kredytowych i RORach 1000 zł, inne stałe miesięczne wydatki 2000 zł, kredyt na 25 lat, oprocentowanie 3,7%, raty równe.

Pieniądze otrzymywane w ramach programu 500 plus powinny być wydawane na cele związane z wychowywaniem dzieci, a za taki można uznać zakup większego mieszkania. Jak widać, dodatkowy wzrost dochodu o pół tysiąca złotych netto przełożył się na wzrost zdolności kredytowej o blisko 66 tysięcy złotych. Może pozwolić to na zakup lokalu większego o ponad 11 mkw. w przypadku rynku wtórnego i o więcej niż 10 mkw. dla rynku pierwotnego.

Bez złudzeń
W tym miejscu wypada jednak zaznaczyć, że większość ekspertów spodziewa się, iż banki nie będą chciały wliczać kwot otrzymywanych w ramach Programu 500+ do dochodu, na podstawie którego wyznaczana jest zdolność kredytowa. Powód? Zasady programu mówią o wypłacie świadczeń na dzieci do czasu osiągnięcia przez nie pełnoletności. Tymczasem większość Polaków starających się o kredyt na zakup mieszkania zaciąga zobowiązania na 25, 30, a czasem i więcej lat. Banki mogą uznać, że istnieje zbyt duże ryzyko braku regularnej spłaty kredytu w okresie, kiedy dzieci przekroczą granicę 18 lat. Poza tym wydaje się, że przedstawiciele sektora bankowego nie są pewni, jaki polityczny los czeka Program 500+ na przestrzeni najbliższych kilku lat. Pojawiają się głosy, że koszt programu może okazać się na tyle wysoki, iż trzeba będzie jeśli nie całkiem z niego zrezygnować, to wyraźnie ograniczyć liczbę jego beneficjentów, np. w zależności od osiąganych dochodów. W takiej sytuacji instytucje finansowe z pewnością nie będą chciały zaliczyć środków z Programu 500+ w poczet dochodów zwiększających zdolność kredytową.

KAN

Czytaj także:

Po wyczerpaniu puli na 2016 r. MdM mocno zwolnił

Zamknij [x]

Czytaj także:

Po wyczerpaniu puli na 2016 r. MdM mocno zwolnił

Zamknij [x]