W lokalach komunalnych zamieszkamy najwyżej 5 lat?

Inicjatywa rządu w sprawie mieszkań komunalnych jest odpowiedzią na problemy dotyczące tych lokali. Dane GUS-u z 2013 r. wskazują, że 41% lokali komunalnych miało wówczas zadłużenie czynszowe. Analogiczny wynik dla mieszkań własnościowych wynosił 18% (2013 r.). Problemy z egzekucją czynszów skutkują podnoszeniem stawek dla rzetelnych najemców. Według danych GUS-u, średni czynsz w mieszkaniach komunalnych wzrósł z 2,43 zł/mkw. (grudzień 2006 r.) do 4,69 zł/mkw. (grudzień 2014 r.).

Rząd chce rozwiązać opisywany problem poprzez wprowadzenie następujących rozwiązań:

- upoważnienie gmin do zawierania z nowymi najemcami umów tylko na czas określony (od 1 roku do 5 lat);
- zobligowanie osób wnioskujących o najem, do przedstawiania swojej sytuacji majątkowej i rodzinnej;
- zmuszenie gmin do wprowadzenia stawek czynszu, które pokryją koszty utrzymania nieruchomości;
- wprowadzenie możliwości przymusowej zamiany lokalu komunalnego, jeżeli zajmowane mieszkanie jest zbyt duże w stosunku do liczby domowników;
- przyznanie gminom możliwości rozwiązania umowy, gdy najemca posiada tytuł prawny (np. najem lub własność) do innego lokum w najbliższej okolicy;
- weryfikację sytuacji majątkowej osób, które wstępują w najem po zmarłym lokatorze (obecnie w ten sposób prawo do lokalu uzyskują również zamożniejsze osoby).

W ramach zmian rząd chce również wyeliminować zasadę, która gwarantuje mieszkania socjalne dla niektórych osób eksmitowanych z lokali gminnych, spółdzielczych i społecznych (TBS-y). Wspomnianą gwarancję obecnie mają m.in. małoletni, bezrobotni, kobiety w ciąży, niepełnosprawni i obłożnie chorzy. Po planowanych zmianach, o prawie do lokalu socjalnego zawsze ma orzekać sąd. Proponowana modyfikacja zasad eksmisji już teraz spotyka się ze sprzeciwem organizacji reprezentujących lokatorów.

(A.P.)