Student szuka mieszkania w Krakowie

Nie od dziś wiadomo, że jedną z głównych determinant wartości nieruchomości jest jej lokalizacja. Ma to odzwierciedlenie również w wynajmie. Im bliżej centrum, im bliżej jednostki akademickiej, tym cena najmu będzie wyższa. Każdy ceni komfort docierania na uczelnię pieszo. Za ten przywilej trzeba jednak płacić. Chcącym nieco zaoszczędzić na comiesięcznym czynszu polecam mieszkania oddalone od uczelni, natomiast dobrze z nią skomunikowane. Obecnie istnieje wiele serwisów, na których łatwo można sprawdzić dojazd środkami komunikacji miejskiej. Nawet osoby świeżo przybyłe do Krakowa nie powinny mieć więc problemu ze stwierdzeniem, czy dana lokalizacja spełnia ich oczekiwania.

Istotną, choć często przemilczaną kwestią jest bezpieczeństwo w danej dzielnicy. Warto zorientować się, co o danym rejonie sądzą inni ludzie, jakie są wskaźniki przestępczości. Często również sam wygląd okolicy świadczyć może o poziomie potencjalnego zagrożenia.

W grupie raźniej! Powszechnie znane jest stwierdzenie, że im większe mieszkanie, tym jego cena w przeliczeniu na metr kwadratowy jest niższa. Dlatego też warto zastanowić się nad współdzieleniem mieszkania z innymi osobami. Najczęściej wynajmowanymi lokalami mieszkalnymi są nieruchomości dwu- i trzypokojowe. Jest ich na rynku najwięcej, dlatego też dużo łatwiej znaleźć atrakcyjną ofertę. Oczywiście większe mieszkania wypadają jeszcze korzystniej cenowo. W tym przypadku dochodzi jednak problem sprostania wymaganiom wszystkich najmujących. Niełatwo bowiem pogodzić oczekiwania czterech bądź więcej osób. Ci, którym się to uda, mogą cieszyć się z atrakcyjnego cenowo mieszkania oraz z pewnością niezapomnianej, studenckiej atmosfery podczas całego pobytu w Krakowie...

Co dalej? Sprecyzowaliśmy nasze wstępne oczekiwania. Czas przystąpić do poszukiwań. Możemy to robić w dwojaki sposób: korzystając z usług biur pośrednictwa lub na własną rękę. W pierwszym przypadku wystarczy telefon do odpowiedniego biura w celu przedstawienia swoich oczekiwań. Całą resztą zajmuje się przydzielony nam agent. Taka usługa jednak kosztuje - najczęściej wysokość jednomiesięcznego czynszu. Druga opcja to szukanie mieszkania „na własną rękę”. Obecnie istnieje mnóstwo portali, w których można znaleźć ogłoszenia o nieruchomościach. Niestety, wielość takich stron powoduje, że oferty są mocno rozsiane po internecie. Optymalnie jest więc szukać mieszkania w kilku różnych serwisach. Jest to niestety czasochłonne i bywa męczące. Efekty takiego działania mogą być jednak bardzo wymierne. Rozszerzenie obszaru poszukiwań daje bowiem dużo większe możliwości. Tutaj przewagę mają agenci nieruchomości - korzystają oni bowiem z programów, które zbierają wszystkie ogłoszenia z internetu i prasy, dzięki czemu łatwiej i szybciej wyszukują te najbardziej atrakcyjne oferty. Dobrze jest wybrać kilka serwisów, w których codziennie będziemy śledzić nowe ogłoszenia. W całym procesie istotna jest regularność. To dzięki niej możliwe jest wyszukiwanie najbardziej atrakcyjnych nieruchomości, które bardzo szybko znikają w gorączce wakacyjnego najmu.

Działajmy zdecydowanie! W okresie wakacyjnym, gdzie popyt na „mieszkania studenckie” jest duży, bardzo ważne jest stanowcze i szybkie reagowanie na pojawiające się ogłoszenia. Nie należy odkładać telefonu na później - im szybciej umówione zostanie spotkanie z właścicielem, tym mniejsza szansa, że ktoś inny najmie nasze wymarzone „m”. Oczywiście, im bliżej Krakowa mieszkamy, tym łatwiej umawiać takie spotkania. Im więcej czasu trzeba zainwestować w podróż, tym zadanie to jest trudniejsze. Dla osób, dla których dojazd do Krakowa stanowi problem, dobrą propozycją wydaje się biuro nieruchomości. Agent wysyła oferty mailowo, a następnie umawia się na konkretny dzień w celu obejrzenia kilku mieszkań naraz.

Rozprawiając o samym procesie poszukiwania warto wspomnieć o okresie, kiedy najlepiej do niego przystąpić. Oczywiście, im wcześniej, tym lepiej! Nie zawsze jednak w interesie najemcy jest płacenie za mieszkanie, które w danym miesiącu będzie stało puste. Optymalny czas poszukiwań to sierpień. Wówczas można bez problemu dogadać się z właścicielem, aby potencjalną umowę zawrzeć od września. Często praktyką jest również płacenie jedynie połowy czynszu przez okres wakacyjny - warto o tym wspomnieć podczas negocjacji warunków umowy.

Dochodząc do etapu finalizacji transakcji, dużo uwagi należy poświęcić konstruowaniu satysfakcjonującej obie strony umowy. Doświadczenie uczy, że nie jest to łatwy proces, a ilość błędów popełnianych przy sporządzaniu owego dokumentu jest duża. W przypadku, gdy obie strony nie mają fachowej wiedzy na temat prawa regulującego wynajem, cały proces najmu jest oparty w dużej mierze na zaufaniu. W wielu przypadkach obywa się bez problemów, natomiast zagrożenie związane ze źle zawartą umową nie jest małe. Mnogość istotnych aspektów, na które należy zwrócić uwagę, stanowi bazę na odrębny artykuł. Najważniejsze jest jednak szczegółowe czytanie każdego podpunktu. Najczęściej wynajmujący mają już przygotowany gotowy dokument. Nie oznacza to jednak, że jest on dla najmującego korzystny! Każde zdanie należy czytać szczegółowo, a wszelkie, nawet najdrobniejsze niedomówienia natychmiastowo wyjaśniać. W tym przypadku uwydatnia się korzyść płynąca ze współpracy z biurami nieruchomości, które mają przygotowane przez prawników umowy oraz pośredniczą w ewentualnych negocjacjach warunków.

Podsumowując: przystępując do poszukiwań mieszkania należy na początku jasno zdefiniować swoje oczekiwania. Ustalić preferencje dotyczące lokalizacji, wielkości mieszkania oraz oczywiście ceny. Sprawdzając lokalizację przede wszystkim trzeba pamiętać o dojeździe do uczelni/centrum oraz o bezpieczeństwie w danej okolicy. Im większe mieszkanie, tym korzystniejsza cena w przeliczeniu na metr kwadratowy. Najbardziej popularne nieruchomości to lokale dwu- i trzypokojowe. Ogłoszenia dobrze jest przeglądać codziennie. Regularność jest kluczem do sukcesu. Na wszelkie atrakcyjne oferty należy reagować od razu. Znikają one bowiem bardzo szybko. Wreszcie, podpisując umowę koniecznie trzeba pamiętać o dokładnym jej czytaniu i zgłaszaniu wszelkich, nawet najdrobniejszych wątpliwości. Pomoże nam to w przyszłości uniknąć wielu nieprzyjemnych sytuacji.


Michał Smoła
Doradca ds. Nieruchomości
Północ Nieruchomości