Rynek kredytów hipotecznych - jaki był rok 2016?

Analizy, opinie

Ostatniej w tym roku 119. Krakowskiej Giełdzie Domów i Mieszkań towarzyszyła konferencja prasowa. W pierwszej części konferencji Albert Opoka z Phinance SA omówił bieżącą sytuację na rynku kredytów hipotecznych i jego perspektywy na nadchodzący, 2017 rok. Analiza oparta została o raport Związku Banków Polskich (ZBP) oraz cokwartalny raport NBP.

fot. R.
fot. R.

Ostatnie dostępne dane dotyczą II kwartału 2016. Wolumen kredytów hipotecznych w tym okresie to 49 tysięcy udzielonych kredytów i łączna kwota 10 mld 607 mln zł. W pierwszych dwóch kwartałach bieżącego roku odnotowano duży wzrost dzięki środkom z programu MdM. Pula dopłat MdM na rok 2016 została wyczerpana 15 marca, a środki na rok 2017 skończyły się w tym roku w dniu 5 lipca.  I kwartał 2016 był słabszy od grudnia 2015 r., natomiast w II kwartale odnotowano wzrost o 12,5% wobec I kwartału 2016 r. Już dziś wiadomo, że wyniki z III i IV kwartału będą gorsze niż w roku ubiegłym.

Jednocześnie w III i IV kwartale br. notujemy najwyższy spadek popytu na kredyty hipoteczne od 2003 roku (czyli od momentu, od którego zaczęto wiarygodnie badać ten rynek).

W II kwartale 2016 r. największa grupa klientów, bo aż 38%, zaciągnęła kredyty o wartości od 100 do 200 tys. zł. Średnia wartość kredytu hipotecznego w Krakowie jest wyższa niż średnia dla całej Polski, która wynosi 214 558 zł. Średnia wartość dla naszego miasta to aż 264 330 zł, co wynika z większego udziału nieruchomości drogich, kupowanych często przez klientów z zagranicy. 98,56% kredytów w skali kraju zaciągana jest w złotówkach, a zaledwie 0,04% denominowane jest we frankach szwajcarskich (dane za II kwartał 2016 r.)

Aż 43% wszystkich kredytów w Polsce udzielonych zostało w Warszawie i okolicach, a dla porównania, w Krakowie – tylko 3,32% (II kwartał 2016). Aglomeracja śląska to 6,61%, Łódź - 1,5% całości rynku kredytów hipotecznych. Około 70% tego rynku to 8 największych miast polskich.

III i IV kwartał: zaostrzono kryteria przyznawania kredytów – GUS odnotował wzrost wydatków konsumpcyjnych, w związku z czym KNF wymusił na bankach podniesienie wskaźnika kosztów stałych gospodarstwa domowego, co przełożyło się na spadek zdolności kredytowej. Banki mocno postawiły na politykę cross-sellingową, sprzedaż ubezpieczeń, zwiększając w ten sposób koszty kredytu. Trzecim elementem jest zmiana podejścia do kredytobiorców, którzy w trakcie spłaty kredytu wchodzą w wiek emerytalny, a którzy po ostatnich zmianach także mają niższą zdolność kredytową. Kolejny czynnik to brak środków w programie MdM, skutkujący spadkiem popytu. Nastąpiło zaostrzenie polityki kredytowej w branży kredytów hipotecznych, w przeciwieństwie np. do kredytów dla przedsiębiorstw, których warunki udzielania zostały złagodzone. Kredyt hipoteczny jest najtańszym pieniądzem na rynku, jest więc dla banków najmniej rentowny.

Efektem powyższego jest niezrealizowanie przez banki planów sprzedażowych. W rezultacie IV kwartał to zaproponowane przez większość banków duże promocje, obniżenie marż, które mają pobudzić rynek kredytów hipotecznych. Wpływ na to ma wprowadzony podatek bankowy – im mniej aktywów mają banki, „oddając” je kredytobiorcom, tym mniejszy podatek zapłacą. To korzystne dla klientów. W przyszłym kwartale najprawdopodobniej znowu będzie drożej.

Perspektywy na rok 2017? Z puli MdM na rok 2017 pozostało 373 mln zł, co oznacza, że 2 stycznia rozpocznie się kredytowy wyścig. Te pieniądze skończą się prawdopodobnie w styczniu, a pula na 2018 rok wyczerpie się w I kwartale 2017 r., co można prognozować na podstawie obecnego zainteresowania dopłatami. Wyższy wkład własny, 20%, jako ostatni z postulatów rekomendacji S3, który w niektórych bankach już obowiązuje. Zwiększy się udział PKO BP i Pekao SA, które w większym stopniu będą decydować o sytuacji na rynku. Rynek coraz bardziej się konsoliduje, co oznacza mniejszą konkurencję i mniej wolnego rynku w przyszłości, o ile oczywiście sytuacja nie ulegnie diametralnej zmianie.

W kolejnej części konferencji Janusz Michalczak z Dziennika Polskiego zdał relację z przebiegu Warsztatów Dewelopera, których ostatnia krajowa edycja odbyła się w Katowicach w dniach 21 i 22 października.

Moderatorem wizyty krakowskich deweloperów w stolicy Górnego Śląska był wieloletni prezydent Katowic Piotr Uszok. Uczestnicy warsztatów zapoznali się m.in. z najciekawszymi projektami, które zmieniły w ostatnich latach oblicze miasta (Muzeum Śląskie, Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia, Międzynarodowe Centrum Kongresowe), poznali także przyszłościowe plany dotyczące inwestycji w Katowickiej Strefie Kultury. Warsztaty stały się także okazją do spotkania z ludźmi, którzy przyczynili się do rozwoju Katowic.

BD.

Czytaj także:

Udane zakończenie giełdowego roku

Zamknij [x]

Czytaj także:

Udane zakończenie giełdowego roku

Zamknij [x]