Czas studenckiego wynajmu

Na rynku

Przed rozpoczęciem kolejnego roku akademickiego najwięcej mieszkań czekało na najemców na terenie Starego Miasta, Krowodrzy, Podgórza i Bronowic.

fot. R
fot. R

Dobry czas dla wynajmujących

W połowie września, jak co roku w Krakowie, zaczyna się hossa na rynku wynajmu mieszkań. To studenci, poszukujący lokum na zbliżający się rok akademicki, przez kilka kolejnych tygodni decydują o obrazie rynku wynajmu w naszym mieście.

Spora część żaków planując w czerwcu wakacyjny wypoczynek, bądź pracę zarobkową często zostawia tak przyziemne sprawy, jak szukanie miejsca do mieszkania na końcówkę września. Tylko nieliczni zajęli się szukaniem mieszkania już w sierpniu, albo też zdołali załatwić tą sprawę jeszcze przed wakacjami.

Taka sytuacja ma miejsce co roku, więc chyba już też nikogo specjalnie nie dziwi. Z tego stanu rzeczy cieszą się zapewne osoby posiadające mieszkania do wynajmu. Od połowy września do pierwszych dni października czeka je bowiem prawdziwy okres prosperity. Ze względu na duży popyt mogą oczekiwać wyższego czynszu, niż w trakcie roku akademickiego. Im bliżej 1 października, tym bardziej ciśnienie rośnie – liczba wolnych mieszkań i pokoi do wynajmu systematycznie się zmniejsza, a czasu jest coraz mniej. Co roku w tym okresie szybko znikające ze stron internetowych oferty wolnych mieszkań sprawiają, że niektórzy poszukujący - tracąc nadzieję - decydują się na podpisanie umowy najmu mieszkania w przyspieszonym tempie. Sytuacja wraca do normy w drugiej połowie października.

Stare Miasto na pierwszym miejscu

W tym roku na początku roku akademickiego najwięcej mieszkań do wynajmu wystawionych było na terenie Starego Miasta. Nic w tym dziwnego, dobra lokalizacja sprawia, że jest wielu chętnych do oferowania wynajmu właśnie w tym rejonie. Trzeba jednak zaznaczyć, że spora część dostępnych tutaj lokali nie jest przeznaczona dla przedstawicieli braci studenckiej. Są one po prostu za drogie. Jako przykład może w tym miejscu służyć 5-pokojowy penthouse zlokalizowany w budynku z początku XX wieku przy ulicy Piłsudskiego. Choć zarówno lokalizacja, jak i standard tej nieruchomości na pewno skusiłby wielu studentów, to jednak cena wynajmu, wynosząca kilkanaście tysięcy złotych, dla większości jest nieosiągalna.

Najtańsze i najdroższe oferty najmu mieszkań z rynku wtórnego w Krakowie, wrzesień/październik 2016 r.

Opracowanie własne na podstawie danych Dominium.pl

Na szczęście w Krakowie nie brakuje też dużo tańszych lokali przeznaczonych na wynajem. W analizowanym okresie najtańszą ofertę samodzielnego mieszkania stanowiła parterowa kawalerka z aneksem kuchennym o powierzchni 20 mkw. Można w niej było zamieszkać za 900 zł plus media. Na rynku dostępne są również pojedyncze pokoje do wynajmu dla jednej lub więcej osób, oferowane w cenie kilkuset złotych.

KAN

Czytaj także:

Kameralne nieruchomości luksusowe synonimem prawdziwego prestiżu

Zamknij [x]

Czytaj także:

Kameralne nieruchomości luksusowe synonimem prawdziwego prestiżu

Zamknij [x]