Banki chcą pomóc „frankowcom”
Na rynkuNieoczekiwany wzrost notowań franka szwajcarskiego sprawił, że 20 stycznia br. odbyło się pilne spotkanie Komitetu Stabilności Finansowej (KSF). We wtorkowej naradzie prócz Ministra Finansów oraz pracowników NBP, UOKiK-u i KNF-u uczestniczyli również przedstawiciele krajowych banków.
Po długich rozmowach członkowie KSF zaprezentowali kilka ustaleń, które mają poprawić sytuację „frankowców”.
Ministerstwo Finansów niestety nie ujawniło, które banki uczestniczyły we wtorkowej naradzie. Na spotkanie zaproszono instytucje posiadające najwięcej umów kredytowych we franku. Po sześciogodzinnych negocjacjach uzgodniono, że te banki będą uwzględniały ujemne notowania stopy LIBOR CHF (niezależnie od zapisów umownych). Taką zmianę zakomunikował już mBank, Getin Noble Bank, BPH, Credit Agricole, Raiffeisen Polbank i Millennium Bank. Od samego początku ujemny LIBOR wliczał PKO BP i Deutsche Bank. Klienci pozostałych instytucji już wkrótce dowiedzą się, czy ich bank respektuje ustalenia KSF. Warto pamiętać, że we wtorkowym spotkaniu nie uczestniczyli przedstawiciele całego sektora bankowego.
W trakcie wtorkowej narady banki złożyły jeszcze dwie obietnice. Pierwsza z nich dotyczy obniżenia spreadu dla franka szwajcarskiego (tzn. różnicy między bankowym kursem kupna i sprzedaży tej waluty). Kredytodawcy zadeklarowali również, że nie będą wymagać dodatkowych zabezpieczeń od najbardziej zadłużonych „frankowców”.
W komunikacie dla mediów uczestnicy wtorkowego spotkania stwierdzili, że sektor bankowy pozostałby stabilny nawet po znacznie większym wzroście kursu franka. Resort finansów dodatkowo poinformował, że rozważa wprowadzenie ulgi podatkowej dla klientów, którym banki umorzą część zadłużenia. Obecnie zwolnienie z długu kredytowego jest traktowane jako przychód podatkowy.
(A.P.)
